Nie byłabym sobą ,gdybym nie skorzystała z bazy wypełniającej zmarszczki od Lirene, wchodząc w nazwę masz od razu stronkę. Ale do rzeczy. Nigdy nie wierzyłam w jakiś cud obietnice, ale tutaj się szczerze zdziwiłam moja skóra wygląda jakieś 10 lat mniej. Używałam rano i makijaż wytrzymywał cały dzień . Naprawdę jestem mega zadowolona z tej bazy i na pewno zostanie ze mną dłużej. Baza jest połączona z peptydowo-ceramidowym serum przeciwzmarszczkowym, które zapewnią młody wygląd i ogranicza oznaki starzenia się skóry. Baza kosztuje 29,99 i uważam, że jest warta każdych pieniędzy .
Każda z nas chce mieć piękne rzęsy najlepiej własne. Pokaże Wam moje odkrycie z boxa Purebeauty Oczywiście jest to : Rimmel w Wonder Bond Tusz-Serum do rzęs. Zobaczcie jak ta maskara że wzmacniającym serum bondingowym niesamowicie wydłużyła mi rzęsy: Mało, że wydłużyła to jeszcze pogrubiła i ten kolor 😍 Same powiedzcie widać różnicę? Ta maskara zawiera dodatkowo kompleks biotyny, która wzmacnia struktury keratynowe rzęs. Ja już po pierwszym użyciu wyglądają na wyraźnie odżywione. I teraz nie rozstaje się z nią w ogóle. To już mój drugi produkt must have od Rimmel London . #Rimmel #tuszdorzes #makijaż #purebeauty Skusisz się?
Ooo kolejna super perełka u ciebie 🤍🤍 muszę zajrzeć
OdpowiedzUsuńStaram się pokazywać to co według mnie jest
Usuńwarte uwagi :)
Mam tą samą bazę 😊 jest świetna
OdpowiedzUsuńjest mega dobra, idealnie kryje i długo zapewnia perfekcyjną skórę :)
Usuń