Jak pokonać lęki czyli Mózg szczęśliwych ludzi

Od dłuższego czasu zagłębiam temat lęku , paniki oraz depresji. Tym razem przeczytałam książkę z Wydawnictwa 👉Filia. Dlaczego tak przypadła mi do gustu? Po pierwsze autor sam to przeżył więc doskonale rozumie pojęcie lęku jak i uczucia osamotnienia , strachu i paniki. Ludzie zazwyczaj nie potrafią tego zrozumieć. Po drugie zaprzyjaźnił się z Sara , która pomogła mu zrozumieć procesy jakie zachodzą w jego mózgu podczas tych stanów. Dla mnie czytanie tej książki był łatwe w zrozumieniu wszystkiego co autor chciał powiedzieć na temat stanie w jakim się znajdował przez 15 lat . Wyobraź sobie 15 lat wyjeste z życia. Dla jednych nie pojęte jak strach potrafi wykluczyć ludzi z życia. Odbiera mu wszystko. A tak naprawdę każdy ocenia z góry takich ludzi bez próby zrozumienia . W sumie się nie dziwię ,bo jak można zrozumieć człowieka ,który ma objawy somatyczne typu brak powietrza, kołatania serca , mdlenie lub silne bóle głowy oraz innych kończyn? Jak można pojąć ,że człowiek boi się już wyjść na ulicę, do sklepu? Tego nie da się zrozumieć. 

Ja zawsze proponuje w pierwszym stadium medytacje Jackobsona , następnie medytacje Małgosi Mostowiak lub Klaudii Pingot. To na początek, dlatego, że w każdym przypadku jest nauka oddechu bardzo ważna oraz nauka uwaznosci. Dzięki temu jesteś w stanie zapanować na lekiem i paniką. Jeśli to nie pomaga a atak jest mocniejszy weź coś z zamrażalnika wsadź między kolana i przytrzymaj ,policz do 15 o poliż na karku ta rzecz. I oddychaj ,po prostu oddychaj ...

Do tematu na pewno powrócę ....

Mam nadzieję , że to Ci pomoże .